Szkoła , szkoła i ŚMIERĆ !!!

Wstałem o 6:00 i z radością poszedłem do szkoły .Było SUPER ..... . Nie no... ŻART .Jak zwykle było okropnie. Oglądałem wczoraj (a właściwie dzisiaj) naprawdę fajny film . Jeśli dobrze pamiętam nazywał  się THE BOX  .Film trzyma w napięciu i do końca nie wiadomo o co chodzi .Kocham takie filmy.Poszedłem spać o 01.10 ... . Musiałem iść to tego psychiatryka . Pomimo , że byłem z Karoliną to i tak ...rozumiecie ...masakra . Jak wróciłem do domu od razu poszedłem spać i czegoś posłuchać . Dziś trafiło na CURLY HEADS . Jutro sprawdzian z polaka , nic nie umiem i chyba się nie nauczę . Ok idę przeglądać sieć i szykować się do spania , albo nie .Odeśpię jutro po szkole :P . Mam dziwny tryb życia ale KOCHAM TO !!! Boje się że moje marzenia się nie spełnią i ... , ALE TO NA INNY POST .Nara !!!

Live , Banshee , zamulanie i....spacer z Karoliną

Jak ja kocham to uczucie kiedy nie możesz odpocząć po tych ciężkich , porąbanych , głupich  dniach w szkole bo myślisz o jutrzejszym dniu i zastanawiasz się czy wszystko zrobiłeś ,ale gdy dochodzi co do czego to i tak tego nie robisz . Nie nienawidzę szkoły i gdyby to ode mnie zależało to szkoły mogłyby być zamknięte.Całe szczęście zadzwoniła do mnie Karolina moja najlepsza przyjaciółka i wyszliśmy na dwór.Było mega fajnie .Wymyślaliśmy jakieś dziwne piosenki i wydurnialiśmy się jak zwykle. Gdyby nie ona pewnie nadal spałbym i słuchał MY CHEM'u ,ale i tak byłoby SUPER :P. Przy duchu trzyma mnie jedynie BANSHEE ...Ma LIVE .Jestem mega podniecony  i nie mogę się doczekać.Za pięć dni koncert Gerarda .Szkoda że nie mogę jechać ...kurde... . Tak się jaram . Kocham go i jego muzykę. Zamówiłem sobie dwie płyty My chemical romance będą pewnie w piątek .Nie mogę się doczekać. Idę czekać na live .

P.S Zdjęć nie będzie :)

Pierwszy post

Zawsze chciałem blogować.To mój pierwszy post i obiecuje wam , że nie będzie na tym blogu nic ciekawego .Właściwie tworze go aby w jakiś sposób pozbyć się myśli samobójczych ,przelać je na papier a właściwie nie na papier tylko na klawiaturę . Piszę te posty dla siebie .Nie zależy mi aby ktoś je czytał . Stwierdzam , że życie jest do DUPY ...Naprawdę jakoś tak mnie dołuje . Dzisiaj sobota , jutro niedziela a potem poniedziałek i znowu ta męka . Tak wygląda moje życie . Wasze zresztą pewnie podobnie . Zastanawiam się dlaczego ludzie wymyślili szkołę przecież  jest ona taka dołująca ...nieważne . Dobra idę zaraz poczytać Pottera .Lubię takie dziwne książki .

 P.S .Uwielbiam My chemical romance 









NARA !!!